Dziś byliśmy na spacerze w lesie. Przez całą sobotę mnie nie było, więc pieseł się nudził. Ja miałam zawody pływackie i nie było mnie przez cały piątek i sobotę. Dopiero dziś znalazłam czas i korzystając z wolnego czasu wybrałam się na spacer do lasu. Było ciekawie, Roxi i ja zadowolona. Wyszalałyśmy się we dwie.
Spotkałyśmy jakiegoś pana z goldenem. Roxi się z nim pobawiła. Widziałyśmy też panią z labradorką, ale ona była agresywna.
Kilka zdjęć: (dzieciak to Marcin, mój młodszyyy brat)
HAHAH! Twój brat ządzi! :D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia dobrze ze spacerek się udał :)
Roxi jaka szczęśliwa, my też dzisiaj byłyśmy na długim spacerze, bo pojechałyśmy w góry :) Ale niestety przez mgłę nic nie było widać :/ To pierwsze zdjęcie jest genialne :D
OdpowiedzUsuńRoxi jakie futerko :)
OdpowiedzUsuńPiano jak tylko widzi smycz to już siedzi przy furtce :P
pierwsze zdjęcie-super
Roxi szczęśliwa po dwuch dniach mogła się wyszaleć . Pewnie widziałaś jej power, teraz sobie wyobraź co ja miałam z Mikołajem po trzech tygodniach hahaha . No cóż choroba się nie wybiera : / .
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ! : )
Zapraszamy na nowego posta imieninowo-mikołajkowego !
ckcs-working.com