Właśnie wróciłyśmy ze spaceru po łączce. Trochę pobiegałyśmy, ale niestety nie spuściłam Roxi ze smyczy, gdyż było za dużo ludzi. Nie chodzi o to, że Roxi by ich zaatakowała, ale nie każdy sobie życzy, aby jakiś pies go obwąchiwał. Myślę, że Roxi z porannej przechadzki jest zadowolona. :) Później mam zamiar iść na kolejny spacer, ale głębiej w las i aby psina pohasała sobie luzem. Coś dziś nie robię ładnych zdjęć, nie mam weny. Pewnie dlatego, że nie spałam całą noc...ech, nieważne. Jestem zmęczona i rozdrażniona. Jednak nic tak nie relaksuje jak spacer z ukochanym czworonożnym przyjacielem we wspaniałej ciszy w śpiewie ptaków! Przy okazji chciałabym jeszcze dodatkowo pochwalić psinę. Zachowywała się super. Wykonywała wszystkie moje polecenia, ładnie szła na smyczy. Pamiętam, co było w zimę - istna tragedia. Postępy w naszej pracy, przyznaję, że widać! Cieszę się i jestem dumna! ;)
Pierwsze zdjęcie świetna, czym robisz te fotki ? Co do wyglądu bloga to średnio mi się podoba, nic tu do siebie nie pasuje, ale to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie i Miko swiat-mojego-psa.blogspot.com
Lustrzanka Nikon D90, obiektyw Nikkor 18-105 ;)
UsuńBardzo fajna sesja zdjęciowa :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ale na razie to jest nic. :P Potrafię robić o wiele lepsze zdjęcia. Np. dzisiejsze, które mi przepadły. Jutro postaram się powtórzyć leśną sesję...
OdpowiedzUsuń