wtorek, 23 września 2014

Jesień już daje się we znaki!

Dziś 23 września, czyli pierwszy dzień kalendarzowej jesieni. I u nas dała się we znaki! Rankiem padało jak nie wiem, wręcz lało i trochę grzmiało. A teraz jest strasznie zimno i jest ostry wiatr! Na początku myślałam, że ten wiatr to grzmoty...ja wciąż jestem chora, ale powoli wracam do siebie. Dziś Roxi dostanie na obiadek wygraną karmę Acana i postaram napisać się jej recenzję. :)

Gorące podziękowania dla Sziry i Jej Właścicielki, Laury! Bardzo miło napisała o nas w jej najnowszym poście, na jej wspaniałym i baaardzo ciekawym blogu (klik). Szirka to bulterier i jej blog mówi o tym, że te psy to nie tylko "straszne gęby", a wspaniali przyjaciele, które też potrafią bardzo wiele. To wspaniała rasa, której nie należy oceniać po pozorach.

To chyba tyle. Kilka zdjęć z ostatniej wakacyjnej sesji w lesie, bo nowych nie mam, dlatego, że jestem chora i nie mam jak ich zrobić, ale niebawem poznacie nowe.

 Lizus! :)
 Ta radość.
 Te zmęczenie...

 Pod górkę :)


Pozdrawiamy, Monika i Roxi. 

7 komentarzy:

  1. O u was to widać moc jesieni ; D ja to też bym poszła do lasu czy na górkę ale mój len jest większy ode mnie. A no i piękne zdjęcia *,*
    pozdrawiamy
    laura i szira

    OdpowiedzUsuń
  2. A i bardzo ooo dziękuję za wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog!
    Masz ślicznego psa i robisz genialne fotki!
    Będę tu wpadać częściej :)
    Dodałam do obserwowanych :D
    PS: Czy twój psiak jest rasowy?
    Skąd go masz?

    Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy do nas <3
    Sisi & Sylwia :>
    Link do naszego bloga : http://psie-lapy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplementy! Ojj, co do zdjęć muszę się wieele nauczyć! A zapraszamy do nas, zapraszamy. Również dodam do obserwowanych.
      Roxi nie jest rasowa, jest jedynym w swoim rodzaju upartym i kochanym mieszańcem ze schroniska. Jest mieszanką ras, ma wiele z wyżła, m.in. umaszczenie i instynkt, trochę charakteru owczarka niemieckiego i to, jak się porusza też przypomina ONka. Jej dalekim krewnym mógł mieć bc bo ma dużo energii jak one ma swój temperament. Jest ogólnie charakternym, ale wiernym i uroczym psiakiem.

      Wpadnę na Waszego bloga, jasne. :) I też zaobserwuję. Także postaram się udzielać, o ile starczy mi czasu. :)

      Również pozdrawiamy. ;)

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zdjęcia, u nas też jesień pełną gębą :)
    Pozdrawiamy, Ola i Piano :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! :)